grafika: Urszula Malicka

Idzie zima. Jak co roku, pewnie zaskoczy drogowców i kierowców. Od kilku lat do tej gurpy przystaje energetyka. Zaskoczeniem dla nas jest to, że w sezonie grzewczym ludzie grzeją!

Sęk w tym, że te skoki są niskie, z perspektywy całości zuzycia. Mówimy o kilku - około pięciu - procentach wzrostu całkowitego zapotrzebowania na energię podczas zimy.

Jakim cudem duże państwo w Europie, członek wszelkiego rodzaju paktów i porozumień na arenie międzynarodowej, nie może poradzić sobie z nawracającymi, sezonowymi skokami w swoim zapotrzebowaniu energetycznym?

Jak to się stało, że Polska, która jeszcze niedawno była światowym potentatem węglowym, importujemy prąd, bo nie wystarcza go nam do ogrzania domów? Po co są te wszystkie instalacje fotowoltaiczne, które ludzie montowali na dachach swoich domów? O co tu chodzi?

Zapraszam do odsłuchania audycji!

Dalsza lektura

  1. Akademia Przemysłu i Środowiska: Węgiel kontra atom
  2. Szymon Kowalski : Analiza zapotrzebowania na energię elektryczną w Polsce w kontekście Europejskiego Zielonego Ładu
  3. OZEprojekt: Magazyn wodoru – klucz do przyszłości energetyki
  4. Wysokie Napięcie: Biedne ciepłownie patrzą na rząd
  5. Magazyn Przemysłowy: Energochłonność polskiego przemysłu
  6. naukaoklimacie.pl: Jak zbudować system energetyczny bez paliw kopalnych? Sprawdź w symulatorze!

Zapraszamy do wsparcia fundacji!

O tym jak to zrobić, dowiedzą się Państwo tutaj - link